Piotr Zieleniak
Moderator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 7:32, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Łukasz Ł. napisał: | Piotrek, napisałem prawie wszyscy,bo wiem że Grzesiek, Marek, Ty, byliście na takich imprezach. Najlepiej będzie gdybyście sami napisali ile takie starty dająi chociaż trochę opisali doświadczenia, czy to w sztuce łowienia, czy w necie + zdjęcia... Ale smutne jest to, że w tym kraju nikt się zdobytą wiedzą dzielić nie chce.
Dla mnie ciekawe było np. to że podczas MMŚ nagrałem kilka godzin rozmów o wędkarstwie , taktyce, podejściu do tematu z najlepszymi muszkarzami na świecie. Mówiłem o tym - nikt nawet się nie zainteresował...
Z boku jak się patrzy - hermetyczne, zamknięte, środowisko.
Może ja jestem ideowiec i chciałbym, żeby ludzie byli sobie życzliwi, dzielili się doświadczeniem, wiedzą, muchami itp. no cóż...
jeden lubi ogórki - drugi ogrodnika córki.
Wszystkim nie dogodzisz  |
Łukasz z kilkoma Twoimi tezami ośmielę się nie zgodzić. Po pierwsze wędkarze jeżdżą na wiele imprez także międzynarodowych. Jeśli nie uczestniczą w startach to chociaż oglądają zawody. Wielu też utrzymuje bliskie kontakty z najlepszymi muszkarzami globu. Wreszcie mamy też od kogo się uczyć na własnym podwórku. Co do jezior to powstało trochę nowych łowisk a i GP poszerzone o starty na wodzie stojącej wiele nas nauczyło. Co do Twojego materiału a MMŚ to pamiętam jak prosiłem Cię o jak największą dawkę do obejrzenia ale jakoś nie chciałeś udostępnić.
Rzecz kolejna dotyczy nie dzielenia się informacjami. Powiem szczerze, że poza kilkoma przypadkami nie spotkałem się z jakimś ukrywaniem wiedzy. Sam łowisz na Bobrze a jakoś nie widzę szerokiej opowieści na temat wędkowania, doboru muszek czy taktyki na takiej rzece. Pisałeś też, że przeszkadza Ci sytuacja , w której Andrze Wawryka startuje w zawodach. Mi nie przeszkadza bo myślę, że dzięki temu obserwuje zawodników bezpośrednio podczas startów, wie jak realizowane jest GP poprzez zawody i czy coś w tych startach modyfikować a i Sam też się uczy. Czy to źle?
Na koniec taka mała refleksja. Łukasz chcesz by ludzie byli sobie życzliwi a sam strzelasz często chybionymi oskarżeniami jak z rewolweru. To się tak troszkę wyklucza. I jeszcze jedno od takiego bycia wujkiem dobra rada do człowieka, który rzeczywiście robi coś konkretnego jest daleka droga.
Nie obrażaj się przypadkiem a o Boberku napisz słów kilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|