Witam.
Proszę wziąć pod uwagę że na Czarnym Dunajcu szanse także nie byłyby wyrównane. Powód? Odcinek No kill jest o wiele rybniejszy od mięsnego, przynajmniej w moim odczuciu. A nie wierzę żeby był on w stanie pomieścić 60 zawodników.
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Węgierska Górka
Wysłany: Pią 13:33, 19 Mar 2010 Temat postu:
A gdyby tak w Sromowcach zrobił jeden sektor ?? też jakaś alternatywa , ale czy rybostan przewyższa sektor C , jest parę przeszkód ,łódki , granica itp , może Janek lepiej to oceni .
Chyba Sromowce odpadają, z jednego względu. Odcinek graniczny. Chyba nie było by takiej opcji aby go wyłączyć z łowienia dla Słowaków. A nikt by nie chciał, aby w trakcie tury wszedł na jego stanowisko Słowak i zaczął łowić
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Mężczyzna
Wysłany: Pią 19:52, 19 Mar 2010 Temat postu:
Jasne, że nikt by tego nie chciał, Maćku. Ale - czy ze Słowakami ( sensie - z tym ich Rybarskim Svazem) nie można by się dogadać? Pamiętam, że gdy jeszcze był rozgrywany Puchar Podhala na granicznym Popradzie, raczej nie zdarzały się zatargi z muszkarzami zza miedzy.
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białka Tatrzańska
Wysłany: Pon 8:44, 22 Mar 2010 Temat postu:
Jerzy Paluch napisał:
Sprawdź proszę, swoją pocztę prywatną na tym forum.
Nic nie znalazłem.
Cytat:
A gdyby tak w Sromowcach zrobił jeden sektor ??
Raczej mało możliwe. Długość odcinka granicznego wynosi 9 km w tym łączna długość wysp to ok. 2 km (z polskiej strony tych wysp raczej nie da się łowić sensownych ryb) - tak że na teren zawodów pozostaje 6 km. Jeżeli chcielibyśmy zapewnić minimalne 200 m stanowiska na dwóch zawodników, to maksymalnie zmieściło by się 60 zawodników w sektorze. Trzeba jeszcze odjąć dwie planie (w sumie ponad 1 km) na których łowienie byłoby sprawą dyskusyjną (płań w Sromowcach Wyżnych) lub niemożliwe (płań "Pod Czerwoną"). Jeżeli chodzi o rybostan to w chwili obecnej jest tylko trochę lepszy niż na ....... sektorze "C".
Kwestia dogadania się ze Słowakami ...... nie powiem że niemożliwe ale na pewno byłoby nie łatwe.
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białka Tatrzańska
Wysłany: Pon 10:10, 22 Mar 2010 Temat postu:
Cytat:
W takim razie - może zrobić tylko dwa sektory: "góra" i OS?
Po co. Sektor C jest ciężki (od zawsze) ale nie beznadziejny. Weź pod uwagę że w roku ubiegłym była tam podniesiona (dość znacznie) i przybrudzona (też dość znacznie) woda, co dodatkowo utrudniało zlokalizowanie (i sprowokowanie do brania) ryb. W normalnych warunkach wyniki nie były by tak słabe (choć rewelacji też raczej nie należałoby się spodziewać).
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Targ Płeć: Mężczyzna
Wysłany: Pon 14:11, 22 Mar 2010 Temat postu:
Witam koledzy ,sprawa jest oczywista woda na sektorze C jest bardzo dobra jeden minus to trochę mało ryb .Właściwe rozwiązanie to dorybienie odpowiednio wcześniej rybą niekonumcyjną a wymiarem dobrym na zawody i dopilnować żeby ryby przetrwały przez wszystkie zawody OKRĘGOWE i GP !
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Galerie 
Użytkownicy 
Rejestracja
Profil 
P.W. 
Zaloguj
...... nie powiem że niemożliwe ale na pewno byłoby nie łatwe.