Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Propozycje zmian w regulaminie rozgrywania zawodów GP

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
darkre
Moderator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne / pomorskie /rz.Gwda,Czernica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:44, 09 Paź 2006    Temat postu: Propozycje zmian w regulaminie rozgrywania zawodów GP

Oto moje propozycje :

1... Haczyki wyłącznie bezzadziorowe - wiem że niektórzy koledzy maja sporo much na hakach zadziorowych ( ja też szczególnie streamery), ale wyeliminuje to wiele nieporozumień, a oferta haków bz jest coraz większa
2... Oznaczenie stanowisk - tablica z nr. stan. + znak na obiekcie stałym ( drzewo , kamień itp), zeby nie było nieporozumień ( jako przykład prawidłowego oznaczenia podam MMP Wieprza lub JLS 2006, niestety najgorzej było na Podbeskidziu ani tablic , ani jakiegokolwiek oznakowania , niektóre stanowiska miały tylko opis na papierze , sam tego doświadczyłem, trzeba to zmienić)
3... Losowanie stanowisk- każda tura z osobna , najlepiej rano przed wyjazdem ( wiem że to wprowadza zamęt , ale na Dunajcu już tak było , organizatorzy jakoś dali rade) , wyeliminuje to wszystkie podejrzenia o np. wpuszczanie sobie rybek w stanowiska, oraz łowienie np. we wszystkich turach po 3 -5 kadrowiczów w stanowisku.
4... Stanowiska 2 - max 3 osobowe.Zawodnicy nie zadeptują sobie nawzajem stanowisk , i bardziej mogą się nastawić na logiczną taktykę
5.... Stworzyć klasyfikację drużynową GP - wg. mnie bardzo fajny element klasyfikacji , dający dużo korzyści sportowych
6... Dostosowanie regulaminu do przepisów FIPS w tym
a: 100 pkt za wymiarową rybe + 20 pkt za każdy cm powyżej wymiaru
b: dł. przyponu bez ograniczeń ( ja akurat jestem temu przeciwny )
c: 15 min przed rozpoczęciem tury można wypływać na łowisko ( jezioro)
d: itd...............
może ma ktoś regulamin FIPS w wersji polskiej - prosiłbym o zamieszczenie na tym forum, można by podyskutowac na ten temat.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jędrek
stary wyga



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Węgierska Górka

PostWysłany: Pon 18:24, 09 Paź 2006    Temat postu:

Dodam trochę do Darka
Wydaję się mi że trzeba w końcu rozwiązać problem z treningami , ustalić tak dla wszystkich zawodów równe zasady , następnym problemem są sędziowie i to również trzeba zmienić , kluby powinne stworzyc elitę sędziów dla miejscowych wędkarzy , dopuśćic wszystkie metody połowu np JLS , ustalić jeden wymiar ryb na zawody; np Soła , Dunajec ,Wisła ,Poprad - pstrąg 22cm , lipień 25 cm San 25Cm Pstrąg i Lipień , Wszelkie rolery , łączniki ustalić czy stosujemy ? Zmienic przepis o możliwości zmian barw klubowych w trakcie sezonu ( np wypożyczenie , rozwiązanie klubu itp) .
Losowanie łódek wraz z Bootmanem przed startem !

Bardzo ważnym elementem zmian powinny być dwie drużyny ;jedna jedzie na ME a druga na MŚ , Mistrzostwa Europy to potwierdziły że jest taka potrzeba , ale to z innej beczki .

pozdrawiam Andrzej Zawada


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:19, 09 Paź 2006    Temat postu:

Dla mnie sprawa jest prosta - regulamin musi być taki sam, jak FIPS-owski.
Natomiast, nie zgadzałbym się z Jędrkiem, co do jednakowych wymiarów na wszystkich zawodach. A to dlatego, że różna jest rybność naszych rzek. Wymiar powinien być ustalany w oparciu o rozeznanie, jakie roczniki ryb dominują w danej rzece. I może być tak, że na Sanie będzie to 30 cm, a na Sole czy Wiśle - 20 - 22. Jak to powiedział ostatnio Piotr K. - Wyniki będą miarodajne wtedy, kiedy najlepsi w sektorze złowią około 20 ryb, a najsłabsi po 2.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 13:49, 10 Paź 2006    Temat postu:

Podpisuję się ręcyma i nogyma pod Darkiem.
Co do kwestii wymiarów bylbym tylko za wymiarem 25 cm. Dla mnie przesadą jest już 20, to takie trochę męczenie rybek. Lepiej dobrać łowiska i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 17:05, 10 Paź 2006    Temat postu:

Co do wymiaru to myślę, że powinien być dopasowany i do ilości i do wielkości występujących ryb w łowisku. Przykładowo 25 cm to na Sole wielkość ryby "jadalnej" Shocked więc wymiar powinien być niższy. Na Wieprzy spotkała nas ta sama sytuacja przy czym ryba jadalna tam to 30 cm. Wyrównanie wymiaru pstrąga i lipienia będzie konieczne jeżeli wg. FIPS wymiarowa ryba to 100pkt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Konrad
stary wyga



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

PostWysłany: Wto 21:20, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jędrek poruszył bardzo ważną sprawę- trening.
Moim zdaniem zamykanie łowiska przed zawodami to jest przede wszystkim dyskryminacja przyjezdnych. Jak się chce potrenować to trzeba brać kilka dni wolnego itd. Owszem łowisko powinno być zamykane dla tych co nie biorą udziału w zawodach, ale np. też dla miejscowych zawodników, bo oni mają możliwość wyskoczyć na trening przed zawodami odpowiednio wcześniej i sprawdzić co się dzieje w aktualnych warunkach w rzece, na terenie zawodów a nie na łowisku treningowym najczęściej mającym niewiele wspólnego z terenem zawodów. Skoro ktoś ma nad rzekę 600km to dajcie mu szansę potrenować w miejscu rozgrywania zawodów a nie zamykacie przed nim łowisko! I tak zawsze miejscowi mają przewagę z oczywistych względów. Nie obawiam się tu o przekłucie ryb. Zawody nieraz pokazują, że na drugi dzień po 2 turach 3 bywa lepsza a i często 2-ga bywa lepsza od 1-ej. Pozostaje kwestia na ile czasu zamykać i kto to jest "miejscowy zawodnik", choć nie mam nic przeciwko, żeby pozwolić łowić wszystkim zawodnikom, bo ktoś napisze, że próbuję dyskryminować miejscowych.
Dla przyjezdnych, pracujących, dla każdego jest to czasem duży problem by zgrać ekipę na tyle wcześniej by potrenować. Nie bardzo rozumiem dlaczego utudniać sobie życie? Co jest przyczyną zamnknięcia rzeki dla zawodników? Przekłucie? Tak jak wyżej napisałem nie przemawia do mnie ten argument, poza tym wolę łowić przekłute niż planować wyjazd tak jakbym się wybierał na tygodniwy urlop. Powtarzam jescze raz, że to najbardziej uderza w przyjezdnych a chyba wszyscy chcemy rywalizować na równych zasacach. Co o tym sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
darkre
Moderator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne / pomorskie /rz.Gwda,Czernica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:07, 11 Paź 2006    Temat postu:

Niestety kwestia treningu to duży problem, ja osobiście trenuje zawsze , na jakimś pustym ( bezrybnym) lub całkowicie odbiegajacej harakterem wodzie, w porównaniu do sektorów zawodniczych - odcinku wyznaczonym przez organizatora. Mam niestety daleko na południe ( 650- 850 ) km , pracuje i koledzy z którymi jeżdze też ( może Kostek ma troche więcej czasu Wink ) na ustalenie terminu wyjazdu wcześniej o pare dni są raczej marne szanse. Jeśli chodzi o dzielenie zawodników na miejscowych i zamiejscowych to raczej dziwny pomysł Confused . Niestety chyba tak musi zostać , jak jest . Konrad , wyobraż sobie że dzień przed zawodami , w stanowisko które wylosujesz , zostanie przełowione przez 20 zamiejscowych zawodników, sorry ale ja wolałbym nie łowic dzień predzej w stanowisku, które pózniej wylosuje i kuć sobie sam ryby. Tak już jest że miejscowi mają zawsze , lekka przewagę i oczywiście ci którzy mają więcej czasu. Tak już musi być i tyle Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Śro 10:40, 11 Paź 2006    Temat postu:

W kwestii treningów chyba nie ma "złotego środka" i raczej nie uda się pogodzić różnych , na pewno słusznych poglądów i oczekiwań . Bo z jednej strony nie ulega wątpliwości , że zamknięcie łowiska przed zawodami "krzywdzi " tych , którzy nie mają możliwości jego poznania na co dzień z uwagi na wymienione już w tym temacie przyczyny ( odległość , brak czasu itd.) .Z kolei nie da się jednak wyeliminować potencjalnego ,nierównomiernego "skłucia" ryb na różnych stanowiskach w razie dopuszczenia treningu dla zawodników np. w przeddzień zawodów , o czym wspomniał Darek . No chyba .że trening byłby obowiązkowy ( wchodziłby w zakres zawodów ...) i także podlegałby losowaniu , co graniczyłoby raczej z absurdem Laughing ( trening + 3 jednodniowe tury = 4 dni wyjęte z życiorysu x 5 zawodów = "szczęśliwa" małżonka Mad )

Myślę , że "do przeskoczenia " jest natomiast sprawa ew. obniżania wymiarów ( oczywiście w stopniu indywidualnie ustalonym dla danej wody- tu na pewno nie powinna obowiązywać " urawniłowka " ...).
Ale jak pokazuje dotychczasowa praktyka nie można zrzucać takiego zadania wyłącznie na barki organizatorów i to zarówno przez "nieoficjalne" obchodzenie przepisów jak i nie zawsze udane negocjacje z zazwyczaj bezduszną a przede wszystkim nie mającą zielonego pojęcia o sposobie organizacji tzw. zawodów na żywej rybie , machiną biurokratyczną ... Mam nieodparte wrażenie , iż niejeden "urzędas" , który w imieniu Wojewody ma wydać decyzję w takiej sprawie ( nie łudźmy się - szef się takimi "bzdetami" nie trudzi Wink ) słysząc tylko hasło "zawody na żywej rybie" wyobraża sobie jakąś perwersyjną gromadę pomyleńców , z lubością oddąjacych się sadomasochistycznym praktykom na Bogu ducha winnych , małych rybkach ( " złapią , wyściskają a potem ,zamiast po ludzku Embarassed dać w łeb , wypuszczą ...") Laughing

Wydaje mi się , że tą sprawą powinien zająć się np. GKS i załatwić ją niejako "centralnie " tzn. w interesie wszystkich Okręgów-organizatorów zawodów . Wystarczyłoby chyba poparte odpowiednią argumentacją ( szczegółowy opis sposobu przeprowadzania zawodów "no kill" ) i powagą Confused instytucji ( GKS/ZG PZW ?) pismo do odp. Wojewodów albo też inicjatywa , aby jednym , zwięzłym zdaniem ten problem rozwiazać raz na zawsze ( np.w ustawie typu :" W przypadku zawodów na żywej rybie organizator , przy zapewnieniu maks. przeżywalności łowionych ryb, ma prawo obniżyć ustawowy wymiar ochronny na czas rozgrywania zawodów " )

Co o tym sądzicie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin